Krok od jubileuszu

Dziewięć lat naszego intensywnego wysiłku – upamiętniania historii lokalnej muzyki rozrywkowej – minęło jak jeden dzień! Ostatni rok nie dostarczył nam godnych podziwu dokonań. Zmęczeni pandemicznymi konsekwencjami, przybici tragedią w Ukrainie, przyhamowaliśmy tempo naszej aktywności. Odnosząc wrażenie graniczące z pewnością kurczenia się naszego „targetu”, zaczęliśmy na poważnie rozważać sposobność zawieszenia retromuzycznego portalu.

Pomimo tych przeciwności, skorzystaliśmy z zaproszenia uczestniczenia w wieczornicy poświęconej ofiarom wojny w Ukrainie, zapraszając także do udziału w niej sympatyzującego z retromuzycznym portalem, Romana Kruka, mając na względzie jego kompozycję pt. Ile jeszcze pytań”. Tekst, który Romek napisał kilka ładnych lat temu jest poruszający, pasował jak najbardziej do sytuacji.

Podjęliśmy jeszcze próby zaprezentowania naszych dziewięcioletnich osiągnięć przyjmując zaproszenie do współorganizowania tegorocznej imprezy pt. „Pływadła 2022”. Podczas spotkań organizacyjnych zapoznaliśmy się z bogatym planem przyjętym do realizacji. Komitet organizacyjny zaproponował abyśmy zajęli się projektem oprawy muzycznej tej imprezy. Zapewniał o finansowym wsparciu. Zadanie jednak bardzo karkołomne. Przeraziło nas, ale mimo to podjęliśmy temat. Przygotowaliśmy scenariusz imprezy oparty na dziewięcioletnich osiągnięciach portalu. Zależało nam na przedstawieniu naszej działalności oraz na zaproszeniu do koncertu naszych retromuzycznych przyjaciół.

Przygotowaliśmy taki oto scenariusz:

Retromuzyka.pl – Dopóki sięgamy pamięcią.

Imprezę muzyczną pod takim tytułem rozpoczyna orkiestra ZA Kędzierzyn pod dyrekcją Erharda Sklebisa, przemarszem z kozielskiego rynku w stronę przystani „Szkwał” wykonując uzgodniony repertuar np. śląskie melodie ludowe. Po dotarciu w jej okolice, orkiestra zaczyna grać utwór „Bolero” Ravella. Charakterystyczny rytm werbli słychać coraz wyraźniej.

W tym czasie, na scenie, za wcześniej przygotowanym bogatym zestawem perkusyjnym, złotym Singerlandem (z dwoma bębnami basowymi) zasiada Jan Słotkowicz, retromuzyczny współredaktor, wieloletni partner muzycznych wojaży twórcy niezapomnianych kędzierzyńskich Wegatonów, Henryka Pelli. Jan Słotkowicz to członek wielu muzycznych formacji krajowych, współpracujący z wieloma artystami krajowej estrady m.in. Orkiestrą Jerzego Miliana, Mieczysławem Święcickim, Zbigniewem Wodeckim, Hanną Banaszak, Krzysztofem Krawczykiem. Podejmuje on wyraźnie słyszalny już temat „Bolera”. Orkiestra zajmuje miejsce na scenie aby dać krótki koncert z ludowymi melodiami, czeskimi i śląskimi.

Po ich występie miejsce na estradzie zajmuje młodzież ze Studia Piosenki prowadzonego przez Justynę Sikorę, wykonując swój niezwykle barwny program pt. „Do grającej szafy grosik wrzuć”. Jest to pięknie przygotowany, również choreograficznie, zestaw popularnych polskich przebojów z okresu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku.

Następnym wykonawcą jest Krzysztof Rakowski z zespołem. Krzysztof zaprezentuje własne kompozycje z własnymi tekstami oraz Bronisława Piróga. Teksty wprowadzają widzów w klimaty dawnego Kędzierzyna. Spora dawka emocji związanych z młodością spędzoną na kędzierzyńskim Pogorzelcu.

Po tych nostalgicznych chwilach na scenie instaluje się zespół Czerwone i Czarne prowadzony przez Krzysztofa Bernarda, byłego członka pierwszego zespołu epoki Mocnego Uderzenia, stworzonego przez niezapomnianego Franciszka Walickiego, uznawanego za twórcę polskiego Big Beatu. Zespół zaprezentuje największe przeboje Karin Stanek, Katarzyny Sobczyk, Macieja Kossowskiego i Jacka Lecha.

Po sporej dawce gitarowego grania na scenę zapraszam Romana Kruka. Przedstawi on swoje, nieco łagodniejsze kompozycje napisane do tekstów własnych oraz tekstów zaprzyjaźnionej z nami, szwedzkiej poetki, Danuty Zasady. Roman, choć trudno w to uwierzyć jest obecny na lokalnej scenie od pół wieku. M.in. z Markiem Radulim Wiesławem Kwintą, Piotrem Skrzypcem oraz Przemysławem Niemcem tworzyli utytułowaną grupę muzyczną PEX75.

Po występie Romka Kruka na scenie pojawiają się organizatorzy tegorocznych „Pływadeł” z Bronisławem Pirógiem. Następuje tu oficjalne podsumowanie spływu. Ogłoszenie listy nagrodzonych itp.

Po krótkiej przerwie scenę przejmują zaproszeni goście, czyli zaczynamy blok gwiazd.

Krystyna Maciejewska Gniatkowska oraz Janusz Szrom.

Krystyna Maciejewska wraz z Januszem Gniatkowskim przez wiele lat występowali na estradach świata wspólnie z kędzierzyńskim muzykiem Tadeuszem Bratusem.

Janusz Szrom to znany w środowisku jazzowym pianista, kompozytor i wykonawca. Artysta wykona kilka znanych polskich przebojów w nowej autorskiej aranżacji. Usłyszymy „Bądź moim natchnieniem” z repertuaru Andrzej Zauchy, „Miłość złe humory ma” z repertuaru Bogdana Łazuki, „Wakacje z blondynką” przebój Macieja Kossowskiego oraz przebój Krzysztofa Krawczyka „Parostatek”.

Krystyna Maciejewska przedstawi cztery piosenki ze swego repertuaru, by następnie w duecie z Januszem Szromem przedstawić nowe wersje piosenek Janusza Gniatkowskiego. „Ten chleb jest twój i mój”, „Sam na sam”, „Vaya con dios” oraz „Kapelusz staromodny”.

Po tym występie zapraszamy na sporą dawka wspaniałej dixielandowej muzyki w wykonaniu fantastycznych muzyków z Goeteborga.

Zespól Dixieland Society przedstawi światowe standardy tego gatunku. Zespól istnieje od blisko trzydziestu lat a jego trzon stanowią muzycy polskiego pochodzenia z rodziną Malton na czele. Czegoś takiego w Kędzierzynie-Koźlu jeszcze nie było.

 

Przykre to. Nasz plan nie uzyskał jednak akceptacji. Nikt z organizatorów nawet nie próbował przedstawić argumentów, dlaczego nasza propozycja została odrzucona. Wobec zaistniałej sytuacji wycofaliśmy swój udział w mającej się odbyć imprezie.

Sposób w jaki nas potraktowano skłonił retromuzyczny zespól redakcyjny do poważnych rozważań nad przyszłością portalu. Chyba czas by już zejść ze sceny.

Włożyliśmy w ten projekt ogrom pracy. Nie wyobrażałem sobie aby ot tak, bez słowa „zgasić światło i zamknąć drzwi”. Jako inicjator i pomysłodawca czułem się zobowiązany aby w wyjątkowy sposób podziękować kolegom redakcyjnym za wszystko co uczynili dla portalu. Wykonałem własnoręcznie dziękczynne statuetki. Chciałem by były dla nich wyjątkową pamiątką na długie lata. By były moim osobistym podziękowaniem za ich pracę.

Pierwszą statuetką wyróżnieni zostali: Krystyna Maciejewska-Gniatkowska oraz nestor kędzierzyńskiej sceny muzycznej Waldemar Ziemkowski. Działo się to podczas tegorocznego Festiwalu Piosenek Janusza Gniatkowskiego w Poraju.

Nestor kędzierzyńskiej sceny muzycznej Waldemar Ziemkowski.  Współzałożyciel popularnej grupy Heliosi. Przyjaciel retromuzycznego portalu.

Następna statuetka trafiła do Zygmunta Pielucha, znakomitego grafika komputerowego, mojego przyjaciela od kilkudziesięciu lat. Wykonał dla projektu olbrzymią pracę.

 

Kolejną osobą wyróżnioną przez zespól redakcyjny został Ireneusz Matuszewski. Na przestrzeni tych dziewięciu lat pomagał nam bezinteresownie przy sporządzaniu materiałów reklamujących nasze poczynania.

Janek Słotkowicz to wieloletni towarzysz estradowy Henryka Pelli. Janka pozyskaliśmy do zespołu jako fantastycznego kolegę posługującego się pięknym układaniem wersów dotyczących historii polskiego big beatu. Statuetka trafiła do niego poprzez Pocztę Polską.

Ostatnia statuetka, to pośmiertne wyróżnienie dla Tadeusza Bratusa. Dla naszego portalu był bezsprzecznie najważniejszą postacią. Wręczenie statuetki podczas zaduszkowego koncertu jaki odbył się w tym miesiącu było retromuzycznym wyrazem uznania dla Tadeusza, wspaniałego człowieka i sympatycznego kolegi.

Rozważając dalsze funkcjonowanie portalu, przypomniałem sobie zeszyty z piosenkami, jakie prowadziła przed laty moja siostra. To właśnie treści tych zeszytów, które niestety, zawieruszyły się gdzieś, postanowiłem przenieść na strony portalu. Anka, nie myślała iż ktoś o tym będzie kiedyś pamiętał. Prowadziła te zeszyty wyłącznie dla siebie, dla własnej przyjemności. Nie myślała, że po latach mogłyby być skarbnicą wiedzy o muzycznych historiach naszych idoli. Portal retromuzyczny jest niejaką kontynuacją siostrzanych zeszytów. Z tego też powodu oraz po refleksjach wywołanych zaduszkowym koncertem, poświęconym muzycznym przyjaciołom, Tadziowi Bratusowi, Wiesiowi Kwinicie oraz Leszkowi Paniczowi, w gronie redakcyjnego kolegium podjęliśmy decyzję.

Działamy dalej.

Pełni nowych pomysłów wchodzimy w rok jubileuszowego istnienia.

Zbigniew Kowalski

Zygmunt Pieluch

Jan Słotkowicz

Opublikowano dnia: 18.11.2022 | przez: procomgra | Kategoria: Artykuły, Co jest grane?, Fotoreportaże, Publikacje, Reportaże, Wspomnienia, Zdjęcia

3 Comments

  1. Anna pisze:

    Dzięki! Oczywiście, pozdrawiam!!!

  2. Anna pisze:

    Przecież muzyka nie umiera! Dlaczego miałaby zniknąć RETROMUZYKA!Niech trwa i zbiera te perełki które ubarwiają nasze życie i chroni je od zapomnienia. Życzę powodzenia Autorom portalu! Pozdrawiam?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

TŁUMACZENIE Google»

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij