To już po raz czternasty w pod częstochowskim Poraju
spotkali się wielbiciele piosenek Wielkiego Gniadego.
Trzy dni z piosenkami Janusza Gniatkowskiego. Wydarzenie wielkiego formatu w małym miasteczku. Jak co roku gospodarzem muzycznego święta jest Gmina Poraj oraz jego pomysłodawczyni Krystyna Maciejewska Gniatkowska. W tym roku do jurorskiego grona Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenek Janusza Gniatkowskiego zaproszono znakomitości.
Edward Spyrka – Dziennikarz muzyczny, kompozytor, wielokrotny juror Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
Paweł Sztompke – Dziennikarz radiowy od lat związany z Programem I Polskiego Radia.
Orest Tsymbala – Piosenkarz pochodzący z Ukrainy. Gość specjalny ubiegłorocznego spotkania z piosenkami Janusza Gniatkowskiego.
Jury pod przewodnictwem Edwarda Spyrki wysłuchało prawie czterdzieścioro wykonawców. Solistów oraz zespołów śpiewaczych. Przesłuchania odbywały się w porajskim kinie Bajka. Po długich rozmowach ogłoszono listę laureatów tegorocznego festiwalu.
W kategorii 9-13 lat, zwyciężyła Milena Czarnecka z Poraja
W kategorii 14-18 lat, pierwsze miejsce przyznano Solomii Chichak z Ukrainy
W kategorii 19-49 lat. Pierwsze miejsce przypadło Tomaszowi Wolakowi z Nowego Sącza
W kategorii 50 lat i więcej – laureatami zostali: „Szalona Piątka Plus” z Poraja oraz Arleta Królak z miejscowości Kady.
Zdobywcy nagród i wyróżnień zaproszeni zostali do udziału w finałowym koncercie, jaki odbył się w klimatycznej scenerii porajskiego parku.
Licznie zgromadzona publiczność gorąco przyjęła występy młodych adeptów estrady oraz zaproszonych gości specjalnych. Wspaniały występ Olgi Bończyk, Oresta Tsymbali z Ukrainy oraz Krystyny Maciejewskiej-Gniatkowskiej był zwieńczeniem tych trzech niezwykłych muzycznych dni.
Na widowni obecni byli także przedstawiciele retromuzycznego portalu, portalu, który od lat uczestniczy w koncertach festiwalowych.
Marek Królikowski, mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. Gitarzysta basowy zespołu Taranty, zespołu, który przez wiele lat przemierzał trasy koncertowe wspólnie z Januszem Gniatkowskim i Krystyną Maciejewską. Jego festiwalową fotorelację przedstawiamy poniżej.
Z wielką uwagą w melodie płynące z estrady wsłuchiwała się także nasza retromuzyczna przyjaciółka Barbara Tukendorf. Swoje wrażenia opisała w zdaniach zamieszczonych w artykule „Dwa piękne dni w Poraju”.
Basiu, Marku retromuzyczne dzięki.
Zbigniew Kowalski