Co nam dał?

Tylko jeden dzień w roku przeciąga się w nieskończoność. Nie chce odejść do retroczasu. Leniwiec. Łasy na pochlebstwa. Bezczelnie się rozpycha udając, że nie widzi. Wymusza adorację. Niczym artysta zatracający poczucie rzeczywistości w niekończącym się aplauzie widowni; oślepiony feerią świateł sceny.

Wszystko już było za nim. Spełnił się artystycznie. Był zmęczony, ale i ukontentowany. Schodził ze sceny życia zabierając ze sobą zasmucające burze i zło. Nie wzruszało go, że za kulisami, przebierając niecierpliwie nogami czekał młodzian. Gotów, by błysnąć w całej krasie swym kunsztem, niepohamowaną energią. Ciągle niesyty wrażeń. Ciesz się – pomyślał Sędziwy. Nie wiesz, co spotkasz na swej drodze do retro? Mnie leczyła powtarzana codziennie mądra afirmacja. A dzisiaj bełtały mu rozum ulotne, bywsze słowa: …i tak się trudno rozstać…bo mnie jest szkoda lata…pamiętasz była jesień…czy ktoś mi jeszcze zanuci…gdy mi ciebie zabraknie… wymamrotał Stareńki i spojrzał kończącym się wzrokiem. Północ już – zegar zaczął bić. Już czas, już czas. Nie bądź taki infantylny – westchnął…odszedł w siną dal. Wszedł Noworoczny.

Oby Nadchodzący spełnił Wasze marzenia i oczekiwania. Niech otworzy przed Wami skarbnicę z muzyką. Na pohybel wszelakim choróbskom!

Wszystkiego najdobrego!

Janaszek i zespół redakcyjny

Opublikowano dnia: 31.12.2016 | przez: procomgra | Kategoria: Bez kategorii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

TŁUMACZENIE Google»

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij