Ludwik Niemas

Ludwig, który reprezentuje dokładność, nienawidząc niedbalstwa i prymitywnej roboty (chałtury), był i jest wielkim miłośnikiem rocka, rhythm and bluesa oraz poezji śpiewanej. Czystość muzyki i jej prostota urzekała go ciągle, dając mu możliwość do ucieczki od „zgiełku” tego świata. W latach 60-tych było kilka takich grup — jak on sam mówi — które produkowały „czystą” muzykę. Do nich należeli Czerwone Gitary (z Krzysztofem Klenczonem), the Shadows oraz the Beatles. W późniejszych latach doszła grupa Pink Floyd, która w wydaniu CD pod tytułem „The dark side of the moon” pokazała światu, czym jest serce pięknej muzyki.
— Głupie teksty do muzyki zrażały mnie zawsze — dodaje Ludwig. — Przykład pięknego tekstu podaję poniżej.

„Czas” („Time”) według J.A. Ackerman’a:
(tłumaczenie z angielskiego)

Sen, oddech równy, spokojny, głęboki…
Nie wstydzisz się ani uśmiechu ani swoich łez,
Znalazłeś swoje miejsce w życiu,
Będziesz żyć długo i szczęśliwie…

… Jeszcze przed chwilą spałeś, śniłeś jeszcze,
Ale to był już czas, czas, którego nie zatrzymasz.
Nagle okazuje się, że to już 10 lat minęło… Przegapiłeś strzał startera…
Nikt nie powiedział Ci, gdzie i kiedy masz biec…

Budzisz się rano i gnasz, by dogonić słońce,
Ale o zachodzie odległość między wami taka sama,
Tylko Ty o dzień starszy, bliżej niż dalej…
Rok za rokiem coraz krótszy…
Jeszcze chcialbyś coś powiedzieć, lecz za późno… Już czas minął…

Dom… Gdzieś w domu, zmęczony,
Zziębnięte kości ogrzać możesz przy kominku…
Dźwięk dzwonów gdzieś słychać w oddali…
Dzwon bije, ale jeszcze nie Tobie!…

Ludwig nie wrócił nigdy więcej do aktywnego „muzykowania”. Będąc jeszcze w Polsce, poznał cyganów, ich życie i pokochał ich muzykę. Był czas, że nawet spotykał się z cygańskim zespołem „Roma” z Katowic (tym pierwszym, w którym śpiewał i tańczył Michaj Burano).
Od kilku lat zajmuje się tylko religią chrześcijańską i pisze książki w języku polskim i angielskim na temat celu życia ludzi na Ziemi, na temat problemów zrozumienia całkowitej zależności ludzi od Boga oraz o sposobach przezwyciężenia zła w życiu ziemskim. Bóg dla niego znaczy dzisiaj wszystko..

Przemysław Niemiec

– Perkusista m.in. zespołów Pex75, Bank. Występujący z Tomaszem Szwedem. Obecnie instruktor muzyczny w Domu Kultury LECH.

Mirosław Nowakowski

– Wokalista zespołów Kenedth, Grupy M5 oraz wielu lokalnych formacji. Aktywista kulturalny. Twórca popularnej „Gitariady 40”.

Ernest Nowak

– Wzruszyłem się bardzo widząc list do mnie i wspomnienia z tamtych lat
To były lata mojej działalności kulturalnej na terenie Kędzierzyna-Koźla od lat 1968 po skończeniu szkoły muzycznej.
Kiedy to zostałem powołany na stanowisko instruktora Osiedlowego Domu Kultury w Kłodnicy.
Biorąc czynny udział w występach byłego tam zespołu KTM pod kier. Josefa Friedricha
grając również na perkusji, na rożnego rodzaju przeglądach piosenki radzieckiej, żołnierskiej czy polskiej
wraz bardzo wtenczas znanym zespołem wokalnym Katarzynki czy późniejszym Małgorzatki
zdobywając wiele nagród dla ośrodka kultury w Kłodnicy(jak perkusja Ever Play, czy pianino i inne)
W roku 1970 założyłem tez w ODK Kłodnica pierwsza na terenie K-K dyskotekę NON-STOP.
Która z powodzeniem działała do 1990 roku, gdyż wówczas wyjechałem na stałe na zachód w 1989 roku.
Na imprezy przyjeżdżałem jeszcze sporadycznie cały rok.
Miło również wspominam występy okolicznościowe(1-Maja.22-Lipca, Rewolucji Październikowej itd.) w muszli nad Odra.
Czy to z zespołem KTM, Atlantyk, zespołem voc. Katarzynki, czy znana wówczas Barbara Solga.
Po przejściu byłego kierownika ODK i Naczelnika Rady Osiedla Jerzego Wantuły do Bierawy na stanowisko Naczelnika powołano mnie na stanowisko Kierownika ODK Kłodnica i instruktora MDK Koźle.
Wówczas organizowanie imprez, występów, czy akademii leżało w moich rekach.
Zacząłem również grywać w zespołach: jak PRO ARTE, Atlantyk i właśnie z tym zespołem jako najlepszy zespół lat 70-tych. Opolszczyzny (Nowak E. vocal, Kalicka Ela voc, Bednarek Marek organy, Kotowski-perkusja, Stafiej – git. bas. Martini – flet klasyczny, Kalicki Bogdan -git.).
Zostaliśmy wytypowani przez Zarząd Wojewódzki ZSMP Opole,by w nagrodę grac na dożynkach wojewódzkich w Głubczycach wraz z Czerwono-Czarnymi, którzy grali na stadionie.
Graliśmy w muszli koncertowej biorąc również udział przy wyborze Miss Dożynek 74, którą to została wówczas Urszula Trauberg,
z którą miałem okazje tańczyć tance klasyczne jak walca, foxtrot, tango (a że poznałem nauki tańca u wówczas znanej również ze stanowiska- Przewodniczącej Wydziału Kultury, Janiny Pająk).
Być manekinem do konkursów, to naprawdę wzruszające wspomnienia i przyjemne wrażenia.
To tak w skrócie opowieści by się przedstawić skoro mnie taki zaszczyt spotkał, że przypomniano sobie o mnie i o mojej działalności na terenie Opolszczyzny w latach 1966 do 1990.
oraz po wyjeździe nawet obecnie sporadycznie przyjeżdżając grać jaki DJ, na urodzinach, sylwestra (U Freda) andrzejki organizowane przez Rade Osiedla Kłodnica i tzw. Spotkaniach po latach w dyskotece PAPA JOE czy w Kłodnickim DK.
Posiadam jeszcze wiele fotek z Parku nad Odra i występów zespołów z rożnych okazji, które zostaną w późniejszym terminie jeszcze przesłane. Dziekuję.

Pozdrawiam
Ernest Nowak
http://www.djernest.de/

Waldemar Nowak

– Perkusista wielu formacji m. in. Grupy M5. Obecnie autor tekstów, kompozytor i wykonawca. Miłośnik koni.

Wirian Nowicki

– Znakomicie zapowiadający się gitarzysta i wokalista. Twórca zespołu Święci Jazzu. Niestety roztrwonił swój talent. Wielka szkoda.