JÓZEF SKRZEK i TRALALINKI
– Dziecięcy Teatrzyk Piosenki Zakładów Azotowych „Kędzierzyn”

PamietnikKaroliny_01 PamietnikKaroliny_02Lata sześćdziesiąte ubiegłego stulecia to okres prosperity wszelkiego rodzaju placówek kulturalnych. Praktycznie, w każdym zakątku naszego miasta działał jakiś Dom Kultury. Mecenat nad nimi sprawowały miejscowe zakłady pracy. I tak, na osiedlu Azoty działały kluby „Zodiak” i „Mikrus” będące pod opieką Zakładów Azotowych, Zakłady Chemiczne Blachownia stanowiły opiekę nad DK „Lech”. W śródmieściu prężnie rozwijał się Klub RSM „Chemik” mieszczący się przy ul Wojska Polskiego. Swoją działalność kulturalną prowadziły istniejące wówczas Spółdzielnie Pracy ”Twórczość”, „Świerczewski” czy Spółdzielnia Niewidomych im. „Braille’a”. Największą jednak placówką kulturalną miasta był Zakładowy Dom Kultury „Chemik”. Dysponował on nowoczesną salą kinową, która często stawała się salą koncertową. To właśnie w tej sali odbyła się pierwsza „Gitariada 66”, która wyłoniła wielkie gwiazdy lokalnego big beatu z tak lubianych zespołów jak: Harnasie, Wegatony czy Taranty.

Wprawdzie nasza fascynacja wówczas koncentrowała się głownie na muzyce Mocnego Uderzenia, to nie sposób nie wspomnieć o odnoszących również swoje wielkie sukcesy zespołach dziecięcych. Właśnie jednym z takich zespołów był dziewczęcy zespół Tralalinki. Praktycznie dziewczęcy, bo w zespole występował tylko jeden chłopiec. Niewiele osób o tym dzisiaj pamięta. Niewiele osób także wie, że zespół Tralalinki w 1978 roku wziął udział w realizacji nagrania płyty Józefa Skrzeka pt. „Pamiętnik Karoliny”

 

 

      1. Szkoła

 

 


 

Retromuzyka.pl postanowiła bliżej przedstawić działalność zespołu. Próbowaliśmy nakłonić do wspomnień kilka osób będących jego członkami. Osoby te, choć życzliwie nastawione do pomysłu nie podjęły tej próby. Wielka to szkoda. Jedyną osobą, która zareagowała, jest pan Jan Szkaradek.

Panie Janie. Dziękujemy serdecznie.

Teatrzyk Tańca i Piosenki “Tralalinki”

Jak to zwykle bywa z czegoś powstaje coś. Tak było też z “Tralalinkami”, którym początek dały zespoły baletowe i taneczne dziecięce, prowadzone w ZDK “Chemik” przez Czesławę /Sonię/ Okułę i Melchiora Jochema. Zespoły te były zarazem chórem i baletem w operze dziecięcej “Jaś i Małgosia” Józefa Samelczaka, wystawionej w 1969 roku. Grupa ta liczyła prawie 50 dzieci /żabki, skrzaty …./ a sama opera cieszyła się niezwykłą popularnością. Jan-JeńskiNadzór artystyczny spoczywał w rękach Jana Jeńskiego. Krótko po tym wydarzeniu artystycznym powstaje Teatrzyk Dziecięcy “Tralalinki”. Z licznej grupy dzieci, które stanęły do przesłuchań wybrano trochę ponad 30-cioro dzieci najbardziej zdolne ruchowo i wokalnie. Pracę z tą grupą podejmuje Elżbieta Starostka, Alfred Willim i Czesława Okuła. Był to zespół składający się tylko z dziewczynek z jednym wyjątkiem: Maćkiem Cytarzyńskim. Zespół ten oraz pozostałe zespoły dziecięce stanowiły znaczną cześć wykonawców bajki muzycznej pt.”O sierotce Marysi i krasnoludkach” Marii Konopnickiej.

W niedzielę 30 listopada 1969r. “Tralalinki” dokonały pierwszego nagrania swojego repertuaru w radiu opolskim. Tych nagrań było kilka i były one prezentowane w programach radiowych. Mają też swoją płytę.

Z pracy w ZDK “Chemik” rezygnuje Elżbieta Starostka-Willim i Alfred Willim, “Tralalinki” przestają istnieć. Część starszych i dorosłych dzieci odchodzi z zespołu. Te które zostały tworzą nowy zespół pn. “ZABAWA” prowadzony przez Cz. Okułę /choreografia/ i Melchiora Jochema /muzyka/. Pod nową nazwą występuje z piosenkami, tańcami bawiąc inne dzieci.

Ostatnim występem “Zabawy” był koncert z okazji zakończenia działalności przez ZDK “Chemik” w dniu 8 maja 1992 roku.

Jan Szkaradek


bierawianie-i-tralalinki

      2. Jabłko

 

      3. Konik-polny

 

      4. Marynarski-bas

Archiwalia

Rok 1971

Jeszcze nie przebrzmiały arie i melodie opery „Jaś i Małgosia ”, a w „Chemiku” już szykowano się do kolejnej premiery frapującego widowiska dla dzieci i… nie tylko.

Artykuł

Tym razem to bajka Marii Konopnickiej „0 krasnoludkach i sierotce Marysi” z mu­zyką Feliksa Rybickiego. Reżyserią zajął się Szczepan Łyżwa, scenografię opracował Adam Chyrek. choreografię Czesława Oku­ła. a muzycznie wszystko prowadzili Elżbie­ta Starosta i Alfred Willim.

Już premiera, która odbywa się w dniu 21 marca przy szczelnie wypełnionej sali teatralnej, dostarczyła widzom wielu emocji. Z uznaniem ocenili nowe przedsięwzięcie „Chemika” oglądający bajkę rodzice, liczni nauczyciele i młoda widownia. W insceniza­cji tej wzięło udział prawie 80 wykonawców, członków zespołów baletowych, wokalnych i muzycznych. Przez pierwsze dwa miesią­ce odbyło się 9 przedstawień /4500 widzów/ dla dzieci Kędzierzyna-Koźla i okolicznych miejscowości.

W marcu, 13 i w piątek. Marianna Stachowicz – Kondur uczciła swój dziesięcio­letni jubileusz recitalem na scenie ZDK „Chemik”. Z bogatego repertuaru zapre­zentowała 16 piosenek – na sali wielu przyjaciół i znajomych, dużo kwiatów i gratulacji. Była to miła impreza – dla mnie szczególna, bo wystąpiłem w roli prowa­dzącego koncert.

Jeszcze jedno ciekawe przedsięwzięcie kulturalne miało swój początek w 1971 roku i to na ładne parę łat – I Chorągwiany Festi­wal Piosenki Harcerskiej, który odbył się w naszej placówce /28-29.05/. Tych Festiwali /byliśmy współorganizatorami/ odbyło się 15 albo 16, a przeciętnie uczestniczyło w nich około 300 wykonawców harcerzy z Opol­szczyzny.

Ciekawostką tego I Festiwalu byt udział Michała Bajora, który zajął II miejsce w gru­pie starszoharcerskiej. Mimo usilnych sta­rań przez wiele lat nie udało mi się zorga­nizować jego koncertu w .Chemiku” ze względu na wysokie koszty. Nie będzie przesadą, jeżeli napiszę, że sukces gonił sukces – sukcesy odnosili modelarze (instr. Jan Stolarek, filmowcy amatorzy, zespoły muzyczne (instr. Józef Honczar) i soliści (instr. Melchior Jochem) młodsi i starsi tan­cerze (instr. Czesława Okuła i Mieczysław Lichtarowicz), .Traialinki’ (instr. Elżbieta Starosta), filateliści, szachiści (R. Szymroszczyk i W. Kocon) i inni. Grad dyplomów, pucharów i ciepłych słów. To wszystko cie­szyło. Zespół Regionalny „Dziergowice” w dniach 17-20.06.1971 uczestniczy w Festi­walu Folklorystycznym w Płocku. Pozwolę sobie tu przytoczyć fragment artykułu, jaki ukazał się w „Trybunie Mazowieckiej” /nr 146 z 21.06.1971/ – „Kolejne zespoły wystę­pujące w sobotę to „Dziergowice” z Kędzie­rzyna i Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Kutnow­skiej z Kutna. Ten ostatni jest znany w na­szym województwie, nie ma więc potrzeby bliżej go prezentować. Najefektowniejszym zespołem bez wątpienia były „Dziergowice”. Wspaniały chór śpiewający piękne opolskie melodie. oryginalne i bardzo widowiskowe układy taneczne w połączeniu ze strojami tworzyły obraz urzekający” – koniec cytatu.

Nic dodać, nic ująć. a przecież kiedy ze­spół był w drodze do Płocka. ja odbierałem w Warszawie /CEPELIA/ dla zespołu buty i część strojów. Po koncercie wszyscy cho­dzili na bosaka, a największym wzięciem cieszyły się plastry.

W pamięci wielu pracowników zachował się na pewno dzień 19 września – dzień, w którym w szranki turnieju stanęły naprzeciw siebie „Azoty” Kędzierzyn i „Azoty” Puławy, a wszystko to działo się na placu u zbiegu ul. Wojska Polskiego i Świerczewskiego (dziś CPN i bank) pod czujnym okiem kamer TV i mieszkańców Kędzierzyna. Atrakcji nie brakowało. ZOK .Chemik’ reprezentowały zespoły: „Dziergowice”. „Tralalinki”, Kape­la „Powsinogi”. Zespół Estradowy z solista­mi.

Na początku stycznia /21.01/ do „Chemi­ka”, zajechał teatr Ziemi Łódzkiej z przedsta­wieniem pl. .Morderstwo w Monskwell” – dwa spektakle, oba pełne, a bilety były w cenie 15 i 21 złotych.

Odwiedzili nas m.in. .Niebiesko-Czarni’. Dzieduszycki i jego „Dymek z papierosa*. Grecka grupa wokalno-muzyczna „Hellen” z Paulosem Raptisem. a na muzycznej sce­nie wystąpiła Halina Czerny-Stefańska {ostatni jej występ w 1961 r. w sali Hotelu C) z Państwową Orkiestrą Symfoniczną z Opo­la pod dyr. Marka Tracza.

Nadzwyczaj liczne były leż spotkania z literatami i podróżnikami. Zjechali do nas Stefan Chmielnicki /satyryk/, Stanisław Pagaczewski /relacje z podróży po Afryce/. Wojciech Dworczyk /relacje z podróży doo­koła świata/, Stanisław Marusarz – olimpij­czyk. sportowiec legenda. Nie brakowało też aktorów: Tadeusz Janczar, Jerzy Zelnik, Anna Lutosławska, Krystyna Sienkiewicz, Olgierd Łukaszewicz i reżyser Jan Budre­wicz.

Rok 1971 kończyliśmy tradycyjną „Galą” dla pracowników .Azot’ z udziałem wszystkich zespołów artystycznych ZDK „Chemik.

Jan Szkaradek

JÓZEF SAMELCZAK

JAŚ I MAŁGOSIA

OPERA DZIECIĘCA W 2 AKTACH

Jaś-i-Małgosia-1

AKT I

Stara wiedźma Horpyna pragnie wrócić do dawnej piękności. Zbliża się bowiem zjazd na Łysej Górze, w którym chce brać udział w swej młodzieńczej krasie. Jest na to jedna rada: zjeść dzieci. Tak jej podpowiada wysłannik Belzebuba — Bies. Chodzi mu bowiem o to, by Horpyna skrzywdziła dzieci, gdyż wówczas zgodnie z podpisanym cyrografem należeć będzie do szatana. Czarownica wierzy podszeptom diabelskim a owładnięta miłością własną zapomina o tym Ważnym warunku cyrografu. Szczęście jej sprzyja. Biedna rodzina drwala ze względu na straszną nędzę i głód w chacie nosi się z zamiarem wyprowadzenia swych dzieci do lasu i pozostawienie ich. Rodzicom trudno było się rozstać z Jasiem i Małgosią. Za podszeptem Biesa pozostawili śpiące dzieci w dzikiej puszczy. Kiedy przebudziły się, stwierdziły nieobecność rodziców. Idą na ich poszukiwanie. W drodze kieruje nimi Bies, który naprowadza na – chatę czarownicy.

AKT II

Horpyna cieszy się z bliskiego szczęścia. Przygotowuje się na przyjęcie małych gości. Za radą Biesa , w czarodziejski sposób przemienia swą chatę w piękny domek z piernika i czekolady. Do niego trafiają Jaś i Małgosia. Wzajemnie częstują się piernikami i czekoladą. Niespodziewanie zjawia się czarownica. Okazuje się bardzo gościnną. Karmi małych zgłodnialców a na noc zamyka Jasia do kurnika. Małgosia musi zajmować się pracą w domu. Po pewnym czasie czarownica pragnie je upiec i zjeść. W czasie ostatnich przygotowań zjawia się Bies i czyta jej cyrograf. Zamiast dzieci w piecu pali się Horpyna. Jaś i Małgosia są wolni. Pozostawione dzieci odnajdują rodzice i wszyscy są znów szczęśliwi. Zwyciężyły prawda, miłość, dobro i wzniosłe ludzkie uczucie

LIBRETTO NA PODSTAWIE BAŚNI LUDOWEJ
OPRACOWAŁA: KRYSTYNA ŻEBROWSKA

W XXV – LECIE POLSKIEJ RZECZPOSPOLITEJ LUDOWEJ

O B S A D A:
JAŚ – Monika Willert

MAŁGOSIA – Jolanta Świętek
MATKA – Barbara Sołga
OJCIEC – Jan Rzeszut
BIES – Rudolf Sondej
CZAROWNICA – Jolanta Sąsiadek
DUSZEK I – Ela Jagieło
DUSZEK II – Małgorzata Fąferek

CHÓR: C. Bolinger, E. Murzyn, M. Kulik, J. Czartoryska, J. Sławińska, D. Korf, J. Kołkowska, H. Mopek, A-. Adamus, M. Bobińska, I. Fidot, M. B. Ponikowska, M. Bąk, R. Martini, B. Stępniewska, H. Lipowska, A. Sąsiadek, B. Ruman, T. Zbroińska, G. Smogór. A. Lipka. A. Czarnecka

BALET: J. Sławińska, J. Kiliś, B. Crastofori, M, Łukaszczyk, J. Zawadzka, M. Szymańska, E. Okuniewska, B. Sobota, H. Sobota, G. Barszcz, W. Klityńska, U. Klityńska, T. Ciąglewicz, B. Nowakowska, C. Gac, K. Łukaszczyk, K. Wasilewska, K. Zając, G. Kitel, K. Daranowska, G. Mitręga,
D. Klityńska, D. Czech, U Kowal, K. Gajewska, G. Jędraszczyk, D. Orska.

O R K I E S T R A:
flet — Zofia Korol

klarnet — Ernest Mincer
trąbka — Józef Bieniek
puzon — Karol Herdzin
perkusja — Józef Kordoń
I skrzypce — Cecylia Zaic
— Henryk Zając
— Stanisław Niemiec
II skrzypce — Karol Reisch
— Sebastian Bębenek
wiolonczela —
kontrabas — Józef Bortel
fortepian — Maria Malec

KOMPOZYTOR
Józef Samelczak

REŻYSERIA
Maria Szczudło

SCENOGRAFIA
Henryk Burzyński

KIEROWNICTWO MUZYCZNE
Jan Jeński

CHOREOGRAFIA
Czesława Okuła

ŚWIATŁO
Antoni Doła

NASZA PLACÓWKA

Jaś-i-Małgosia-2Zakładowy Dom Kultury „Chemik” Zakładów Azotowych w Kędzierzynie jest placówką k.o. jednego z największych zakładów pracy na opolszczyźnie i jako jedyna tego typu placówka k.o. w mieście. Tak więc ZDK „Chemik” ma szczególne zadania do spełnienia wobec wielotysięcznej załogi, mieszkańców miasta, osiedli i okolicznych gromad. Zakładowemu Domowi Kultury „Che mik” podlegają 3 świetlice, 2 kluby młodzieżowe, 2 biblioteki, 10 punktów bibliotecznych, 2 stałe kina o- raz w najbliższym czasie kino na Osiedlu Korzonek.

Amatorski ruch artystyczny, któremu ZDK „Chemik” poświęca szczególnie dużo uwagi, obejmuje swym zasięgiem coraz liczniejsze grono dzieci, młodzieży i dorosłych, skupiających się w zespołach, sekcjach, : kołach zainteresowań. W tej chwili w ZDK „Chemik” pracują 22 zespoły. sekcje i kolka zainteresowań. Na przestrzeni ostatnich trzech lat, zespoły artystyczne ZDK „Chemik” występowały 245 razy w różnego rodzaju imprezach na terenie województwa opolskiego, krakowskiego, wrocławskiego, olsztyńskiego i innych. Z częstych występów znane są takie zespoły jak: Dziecięcy Zespół Muzyczny, Balet dziecięcy i dorosłych, Zespół gitarowy „Harnasie”, Zespół Estradowy, Orkiestra Dęta i inne zespoły małych form teatralnych czy poetyckich. Obok zespołów poważnym dorobkiem mogą się pochwalić członkowie — wystarczy wspomnieć sukcesy piosenkarki Marianny Stachowicz, Rudolfa Sondeja i innych.

Nie mniejszymi sukcesami mogą się pochwalić sekcje i koła – zainteresowań a wśród nich A.K.F. „Alchemik’’ który niejednokrotnie zajmował wysokie lokaty na Przeglądach Filmów Amatorskich. Zakładowy Dom Kultury „Chemik” będzie nadal kontynuował swoją działalność mając na celu upowszechnienie osiągnięć w dziedzinie kulturalno — oświatowej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

JÓZEF SAMELCZAKJÓZEF SAMELCZAK

Józef Samelczak urodził się w roku 1912. Studiował w Konserwatorium Poznańskim oraz w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Uczeń Władysława Raczkowskiego, Wacława Gieburowskiego i Stefana Poradowskiego. Skomponował około stu pieśni solowych i chóralnych, na pisał ponad setkę piosenek szkolnych osiem kantat na chór i głosy solowe z orkiestrą, operetkę „Słowiczek”, dwie opery dziecięce: „Jaś i Małgosia” i „Czarnoksiężnik Atom” oraz trzyaktową operę „Giaur” z librettem wg. legendy o Turczynkach z Goszczanowa. Od roku 1946 pracował jako nauczyciel wychowania muzycznego w Liceach Pedagogicznych. Obecnie jest dyrektorem Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Kaliszu.

Za całokształt pracy pedagogicznej został wyróżniony dyplomem Rady Postępu Pedagogicznego oraz został odznaczony odznaką Zasłużonego Działacza Kultury przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Ponadto Józef Samelczak jest laureatem nagrody artystycznej Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego.


miasto_noca

6 marca 2016

JÓZEF SKRZEK i TRALALINKI

TŁUMACZENIE Google»

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij