Po raz kolejny plac Wolności, czyli kędzierzyńska Starówka, zabrzmiał rock’n’rollowo. To za sprawą dwóch głośno grających kapel. O ile pierwsza kapela to nie moje klimaty chociaż i oni mieli swoich fanów, o tyle Rebelianci przekonali że są numerem jeden w mieście. Rebelianci to sześciu charyzmatycznych muzyków z olbrzymim doświadczeniem scenicznym. Gitarzyści Jarek Hermanowicz i Darek Gorczyński, basista Bodzio Chojnowski, perkusista Grzegorz Woźniak, grający na harmonijce Bogdan Mróz oraz frontman Michał Borowiec
Muzyka jaką grają jest inspirowana południowym klimatem Stanów Zjednoczonych czyli kolebką Southern Rocka. Koncerty zespołu są zawsze bardzo energetycznym i nie zapomnianym widowiskiem. Tak było i tym razem. Pogoda troszeczkę postraszyła, ale ostre rify gitar i łagodne dźwięki harmonijki ustnej rozgoniły ciemne chmury. Mimo że zmokłem nieco, dotrwałem do końca. Warto było. Rebelianci to już dojrzała formacja.
Frekwencja znów nie zachwyciła. Może było nieco więcej słuchaczy niż podczas sławetnego koncertu na kozielskim rynku z okazji rozpoczęcie wakacji. Nie zmienia to jednak faktu, że pl. Wolności także nie nadaje się na tego typu imprezy. Potrzeba nam innego miejsca. Kilkugodzinne koncerty na stojąco są zbyt męczące nawet dla fanów rock’n’rolla. Jest jeszcze trochę starszych fanów muzyki w naszym mieście. Wypadało by także o nich pomyśleć. Ale to już jest inny temat.
Tekst i zdjęcia Zbigniew Kowalski
Opracowanie graficzne Zygmunt Pieluch
Opublikowano dnia: 08.11.2015 | przez: procomgra | Kategoria: Bez kategorii