„Szlachetne czasy” to piękna nastrojowa piosenka, którą Darek Czarny przywitał wyjątkowo licznie zgromadzonych w salce MOK w Koźlu, sympatyków brzmienia „Krainy łagodności”. W utworze tym Darkowi towarzyszyła Wioletta Barzyk oraz … i tu niespodzianka. Przemek Niemiec akompaniujący na gitarze. Znam wiele lat Przemka, ale dopiero teraz usłyszałem go grającego na tym instrumencie. Zawsze kojarzyłem go z perkusją. Piękna liryczna kompozycja od początku wprowadziła słuchaczy w nastrojową zadumę.
Wśród publiczności pojawiło się wiele nowych osób. Konieczne więc było kilka słów na temat cyklicznych spotkań poetyckich z Darkiem Czarnym. Nie jesteśmy żadnym przedsięwzięciem komercyjnym – mówi Darek. Nie należy także przypisywać nam etykiety profesjonalistów. Jesteśmy grupą pasjonatów Kędzierzyna i okolic, którzy koncentrują się wokół treści, wokół słowa. Słowa pod którym stawiamy swój muzyczny podpis. Jesteśmy grupą ludzi, którzy chcą przy odrobinie życzliwości słuchaczy dojrzewać na tej scenie. Postawiliśmy sobie bardzo konkretne wymagania i warunki. Ma być cichutko i akustycznie. W czasach kiedy napływ informacji jest tak ogromny, to moment zatrzymania ma ogromny sens. Nie są to koncerty a spotkania i tak to nazywamy. Spotkania są bardziej intymne. Wierzymy, iż nastąpi interakcja, że publiczność zachwyci się może jakimiś treściami, może jakimiś wykonaniami.
Tym razem gospodarz chce nawiązać do okresu świątecznego. Dla ludzi wierzących jest to sprawa oczywista, dla tych którzy nie wierzą również. Święta doskonale wpisują się w nasze tradycje, wspólne kolędowanie również.
W świąteczny nastrój wprowadza nas Agnieszka Mecner ze swoim wierszem pięknie zilustrowanym przez jednego z najzdolniejszych kędzierzyńskich gitarzystów Szymka Siwaka. „Kosmiczny szept” to nastrojowy utwór Adama Ziemianina do muzyki Krzysztofa Myszkowskiego z repertuaru SDM zaprezentował Darek Guca.

„Wiem że trzeba słono płacić
lecz nie chcę zniżki – mój Panie
za to że świt mogę witać
gdy oknem wchodzi nad ranem”

Na scenie pojawia się Tadeusz Bratus. Niekwestionowana legenda kędzierzyńskiego światka muzycznego. Człowiek niezwykle zasłużony dla kultury naszego miasta. Razem z nim Agata Zeidel, Wioletta Barzyk oraz Darek Guca. I znów spora dawka liryki.
Wysłuchaliśmy najnowszych wersów w klimacie kolęd autorstwa Bronisława Piróga.
I znów Agnieszka Mecner, tym razem z wiele mówiącym tekstem

…Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę,
od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę…

wraz ze swoim zespołem Kaprys. Była także piosenka Agnieszki Osieckiej „Wariatka tańczy”.
„Będziesz moją panią” to wielki przebój mistrza nostalgii ub. wieku Marka Grechuty. Młodzi panowie w bieli, z muszkami pod szyją, to Dawid Bielas oraz Szymon Siwak. Oboje wielce obiecujący muzycy, także rock’n;rollowej sceny naszego miasta. Piosenka z dedykacją wzruszyła zebranych. „Widzę Cię, tak jest”. To „Kraków” zespołu Myslovitz. Brawo Szymek. Za odwagę.
Właśnie to młodsze pokolenie poprosiła o akompaniament Elżbieta Zientara. „Moi przyjaciele bądźcie zawsze ze mną” – Oj będzie miał mąż zagwozdkę.
Bardzo lubię kiedy recytuje swoje wiersze Zdzisław Gruca. Lubię jego grę na harmonijce ustnej.
Ania Jelinek w odkurzonej kołysance, skomponowanej kiedyś dla syna, dedykowanej obecnie wnukowi. Wzruszające. Piękny akompaniament Darka. Bosanova, także jej własna kompozycja w ocenie Tadzia Brutusa jest znakomita (naprawdę – podsłuchałem).
Darek zachwycony jest twórczością swego przyjaciela, Adama Ziemianina. Jego teksty muzycznie oprawione przez Darka oraz Przemka Niemca są niezwykłe.
Sekstet dziewczęcy kierowany przez Agatę Zeidel noszący wdzięczną nazwę „Nowe imię” zaprezentował pięknie głosowo opracowane kolędy. Brzmienie zachwycające. Wysoki poziom.
Na zakończenie Darek zaprosił młodych adeptów gitary, którzy porwali do gromkiego śpiewu. Wzruszające, jak w rodzinie. „Cicha noc”, „Chwała na wysokości”.
Wieczór nad wyraz przyjemny, naprawdę świąteczny. Jak zawsze u Darka. Dziękujemy i czekamy z niecierpliwością na następne spotkanie